dzisiaj: 16, wczoraj: 67
ogółem: 766 645
statystyki szczegółowe
Co tam na obozie? Szczegóły w rozwinięciu...
Za chłopcami już ponad 5 dni piłkarskiego obozu pod hasłem "zostać lepszym piłkarzem". Całe "tajne" zgrupowanie w ośrodku Banderoza w Głuchołazach przebiega zgodnie z planem. Jak przystało na prawdziwy obóz panuje duża dyscyplina czasowa. Dzień naszych "wielkich" piłkarzy zaczyna się gdy tylko zza horyzontu zaczyna wyglądać żółta piłka nazywa przez astronomów słońcem. Całe zamieszane w ośrodku zaczynają dyżurni, którzy otrzymują o 7.oo pierwsze zadanie taktyczne od trenerów - budzenie pozostałych zawodników. Od tego momentu piłkarze zaczynają doskonalić technikę indywidualną - mycie zębów, ubieranie się, sprzątanie pokojów i szykowanie się na śniadanie. Przed godziną 8.oo mamy akcent motoryczny czyli szybkość i siła. Szybkość bo żwawym tempem idziemy na śniadanie a siłę bo jedząc posiłek zawodnicy ładują akumulatory by mieli energię na trening zespołowy w hali. Trening motoryczny powtarzamy o godzinie 13.oo (obiad) oraz o 18.oo (kolacja).
Gdy dzieci są przygotowane odpowiednio motorycznie, zaczyna się praca z cała drużyną. W tym celu idziemy na halę, którą odwiedzamy regularnie o 9.3o, 14.3o i 19.oo. Tu zaczyna się praca z piłką oraz nad poprawnością ruchu. Cele postawione na treningu w hali są bardzo ambitne, a zawodnicy stawiają im dzielnie czoła. Dzieci uczą się rozegrania piłki, gry słabszą i dominująca nogą oraz umiejętności skakania, biegania (praca rąk i nóg) i poruszania. Podczas dziennego planu jest tylko godzina wolnego, która przeznaczana jest na odpoczynek. Oprócz tego, trenerzy dają zawodnikom odpowiednią suplementację w postaci słodyczy, które pozwalają znieść trudy obozu. Natomiast pełna regeneracja organizmu odbywa się codziennie w Jaskini Solnej oraz co drugi dzień na zakupach. Po całodziennych piłkarskich trudach o godzinnie 21.oo odbywa się odprawa, gdzie zawodnicy są oceniani pod względem zaangażowania na treningach, zachowania oraz wykonania obowiązków jakie powierzyli im trenerzy. Nagrodą za dobre sprawowanie są autografy piłkarzy Śląska Wrocław. Na każdy dzień przewidziany jest własnoręczny podpis jednego piłkarza. Po wyróżnieniu zawodników następuje znowu szkolenie techniki indywidualnej – kąpanie, mycie zębów, ścielenie łóżek. O godzinie 22.oo następuje cisza nocna i zbieranie sił na kolejny dzień obozu.
Ważne wydarzenia obozu.
DZIEŃ 1 – 26.01.2013
Przyjazd i zapoznanie z regulaminem piłkarza oraz zasadami obowiązującymi na obozie piłkarskim
DZIEŃ 2 – 27.01.2013
Pierwsze kryzysy Naszych zawodników, które przegrywają z umiejętnościami wolicjonalnymi naszych piłkarzy.
DZIEŃ 3 – 28.01.2013
Mecz sparingowy Parasol Wrocław – Kolektyw Radwanice, zakończony wygraniem naszych chłopców 7-3. Zawodnicy Parasola pokazali się z bardzo dobrej strony wygrywając do przerwy 6-0.
Bramki zdobywali:
Oskar Wojtczak 2
Grzegorz Domagała 2
Mikołaj Wrona 1
Adaś Rewoliński 1
Jaś Brzeziński 1
DZIEŃ 4 – 29.01.2013
Obóz opuszcza trzech zawodników. Szczepan i Kuba z przyczyn zdrowotnych oraz Krzyś z przyczyn osobistych.
DZIEŃ 5 – 30.01.2013
Analiza taktyczna i techniczna meczu półfinałowego Pucharu Króla Hiszpanii: Real Madryt – FC Barcelona. Debata zawodników trwała do późnych godzin nocnych – 23.oo.
DZIEŃ 6 – 31.01.2013
Rewanżowy mecz Kolektyw Radwanice – Parasol Wrocław. Początek 16.oo.
Ciąg dalszy nastąpi.
TRENERZY
(Wkrótce zdjęcia)
Witam,
chłopcy szczęśliwie w domach a teraz szukamy zawieruszonych rzeczy :-) Mam prośbę do Państwa o sprawdzenie czy przypadkowo u któregoś z chłopców nie znalazły się jeansy niebieskie - ocieplane flanelą. Na metce miały podpis: WJ, Wojti lub Wojtek. Serdecznie będę zobowiązana za zwrot na najbliższym treningu :-)
Lidka Janukowicz
Słynny pokój nr 3 czyli jak Jeansy niebieskie same nie opuściły pokoju to powinny być w torbie: Kuby Ś, Wojtka, Konrada, Igora W., Pawła.
Pokój został cały sprawdzony i oprócz latarki i plecaka nic w nim ni znaleziono.
Pozdrawiam
Na obozie było super. Panie trenerze dziękuje za wyczerpujące i pouczające treningi na których dużo się nauczyłem.
jesli to latarka srebna to Maks zgubil taką . poorosze o zwrot na treningu :)
Jeśli mowa o tych samych jeansach ze słynnego pokoju nr 3 to Igor przytargał do domu takowe ;) Oddamy na najbliższym treningu :)
Marcin Wiktorowski
Cześć chłopaki, super się z wami trenowało.Może komuś brakuje zdjęcia z autografem Voskampa bo w mojej kopercie są dwa. Sprawdzcie a ja przyniosę na najbliższy trening.Pozdrowienia dla Pana trenera Jacka i Pana trenera Marka.
A może ktoś znalazł czarną podkolanówkę Kipsta rozm 31-34? Kacper przywiózł do domu jedną...
Pozdrawiam wszystkich kolegów z obozu. Nie mogę się doczekać obozu letniego!
Na obozie było super ,może u kogoś jest moja czarna kominiarka?????
|